Cześć! Właśnie wracam ze Szwajcarii, gdzie wczoraj odbył się konkurso – pokaz z Joelem Henry!
Cały turniej miał miejsce na dworcu kolejowym w Zurychu i nie ukrywam, że miejscówka zrobiła na mnie wrażenie!
Na pokaz mieliśmy ok 20min z czego się mega cieszyłem, bo ostatnio na pokaz miałem ok 1min… tak 1min 😀 w przerwie podczas 3q w meczu.
Daliśmy radę jak zawsze! Co prawda kosz okazał się nieco wyżej niż zwykle ( 307cm ) co jednak trochę blokowało mnie przed zrobieniem wszystkich wsadów jakie planowałem ( kosz, który jest 2cm wyżej niż zwykle to naprawdę bardzo duże utrudnienie )
Szczególnie, że we wsadach liczą się mm i ułamki sekundy.
Natomiast po tylu pokazach, które już w życiu wykonałem jestem do tego przyzwyczajony i po prostu trzeba się dostosować w takich sytuacjach do warunków ( czy to kosz, który jest wyżej, wiatr czy parkiet, na którym nie odbija się piłka )
Turniej 3×3 wygrała drużyna z Polski po naprawdę emocjonującej końcówce, gdzie wynik był na styku.
Turniej odbył się w piątek, wracam w sobotę, a już w niedzielę kolejny pokaz w Łodzi!
Poniżej vlog z wyjazdu i kilka zdjęć 🙂